Piłka ręczna

03.01.2012

Piłka ręczna

Dynamiczna, widowiskowa, ogólnorozwojowa, dająca mnóstwo satysfakcji zawodnikom i kibicom – to pierwsze skojarzenia osób, które miały bliższy kontakt z piłką ręczną.

Historia
Piłka ręczna pierwotnie miała być alternatywą wobec piłki nożnej i była rozgrywana w zespołach po 11 zawodników już od końca XIX wieku w Europie północnej. Pierwsze zapiski dotyczące piłki ręcznej w Polsce pochodzą z końca I Wojny Światowej z obozu żołnierzy polskich internowanych w Szczypiornie, dziś jest to dzielnica Kalisza. Stąd wywodzi się zwyczajowa nazwa tej dyscypliny: szczypiorniak. Z czasem bardziej popularna stała się wersja z 7-mioma zawodnikami i w takiej formule Polska jest reprezentowana na światowych arenach od 1918 r.

Zasady
Gra toczy się na boisku o wymiarach 20×40 metrów przez dwie drużyny po siedmiu zawodników. Celem jest zdobycie większej ilości bramek niż drużyna przeciwna. Zabronione jest dotykanie piłki nogą poniżej kolana i wbieganie w pole bramkowe, wyznaczone linią odległą o 6 metrów od bramki. Technika gry opiera się głównie na podaniach pomiędzy zawodnikami, szybkim biegu, zwodach i rzutach z wyskoku.

Dlaczego piłka ręczna?
Szczypiorniak jest bardzo dynamiczną grą zespołową dla walecznych. Zaangażowanie w grę wielu partii ciała z dużą intensywnością to kwintesencja prawidłowego rozwoju organizmu. Można zdefiniować rolę piłki ręcznej w amatorskim i rekreacyjnym wydaniu jako idealny sport ogólnorozwojowy. Ze wszystkich popularnych sportów zespołowych jest to również najbardziej kontaktowa dyscyplina. Zawodnicy często grają w bezpośrednim kontakcie i walczą o zdobycie bramki i pozycji przepychając się. Silne rzuty z biegu i wyskoku, dynamiczne zwody, szybkość i siła to umiejętności niezbędne każdemu graczowi. Z drugiej strony dobrym zawodnikiem może być niemal każdy, niezależnie od wzrostu i siły. Bardzo ceniona jest szybkość, precyzja podań, wytrzymałość, spryt boiskowy, nawet teoretyczne wady, jak duża masa ciała lub inne, mogą być atutami. Nikt kto ciężko nie trenuje nie osiągnie dobrych wyników, ale też średni zawodnik ma ponadprzeciętną ogólną sprawność fizyczną. Każdy może grać w piłkę ręczną!

Warunki fizyczne są ważne, ale jeszcze ważniejsza jest postawa na boisku. To nie jest dyscyplina dla indywidualistów, rozkapryszonych „książąt”, „bohaterów” potyczek słownych, „ciepłych kluch”…

Walcz, daj z siebie wszystko!
Szczypiornista NIGDY SIĘ NIE PODDAJE! 

Przyjdź, spróbuj, trenuj, zwyciężaj…

10.06.2012
Pierwszy Turniej o Puchar Sołtysa Sołectwa Babiak.

Kiedy niemal pół roku temu, po raz pierwszy w Babiaku, spotkali się na treningu entuzjaści piłki ręcznej ich celem było jedynie spędzenie czasu w ruchu. Nikt nawet nie marzył jak szybko takie spotkania mogą przynieść coś więcej. 09 czerwca odbył się pierwszy Turniej o Puchar Sołtysa Sołectwa Babiak.

Dzięki kontaktom sportowym Jacka Olszewskiego i przy zaangażowaniu organizacyjnym Stowarzyszenia „babiak21” nasza gmina gościła pierwszy turniej piłki ręcznej. W zawodach uczestniczyli: Salus Przedecz, UKS Choceń, UKS Wrząca Wielka, Rangers, UKS Brdów, SPR babiak21. Po zaciętej rywalizacji zwycięzcami okazali się szczypiorniści drużyny Salus, drugie miejsce przypadło UKS Choceń, na trzeciej pozycji uplasowali się Rangersi. UKS Brdów nie miał szczęścia i nie wyszedł z grupy, SPR Babiak zajął 4. miejsce.
Należy podkreślić waleczną postawę obu drużyn z naszej gminy, które po raz pierwszy miały okazję rywalizować z dużo silniejszymi przeciwnikami.
Wszyscy uczestnicy obiecali sobie spotkać się wkrótce na następnej edycji.

PS.
Zawodnicy z naszej gminy występowali w czarnych koszulkach z nadzieją zostania „czarnym koniem” turnieju. Złośliwi twierdzą, że stroje symbolizowały czarną rozpacz. Proszę im nie wierzyć. 😉
Prosimy o kibicowanie naszym szczypiornistom i przekonanie się osobiście jak grają.

12.01.2013                                                                                                                                                                                                                                  II Drugi turniej szczypiorniaka w Babiaku

W sobotę 12 stycznia odbył się II turniej piłki ręcznej o Puchar Sołtysa Sołectwa Babiak. Cztery amatorskie drużyny dosłownie i przenośni grały dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Entuzjaści z Babiaka udowadniają, że wystarczy chęć do gry i samozaparcie, aby piłka ręczna mogła się rozwijać.
Minęło pół roku od pierwszego turnieju i amatorskie drużyny piłki ręcznej mogły po raz drugi spróbować swoich sił w rywalizacji z innymi. Do rozgrywek zgłosiły się cztery drużyny: Salus Przedecz, SLO Choceń, THW Koło i babiak21.
Pierwszy mecz, w systemie pucharowym, rozegrany został pomiędzy babiak21 a SLO Choceń. Goście okazali się minimalnie lepsi i wygrali 18:22.
Górujący doświadczeniem i kondycją Salus Przedecz, zespół gra w III lidze, nie dał nadziei na wygraną szczypiornistom dostarczył THW Koło i wygrał 27:7.
Najwięcej emocji, przynajmniej gospodarzom, dostarczył mecz o trzecie miejsce z THW Koło. Pomimo przegrywania nawet 5-cioma punktami walczyli do końca, aby w ostatniej minucie rzucić zwycięską bramkę; mecz zakończył się wynikiem 16:15. Cóż to był za wybuch radości! Stateczni panowie po 40 lat skakali z radości razem z nastoletnimi zawodnikami!
W finałowym spotkaniu SLO Choceń podejmował szczypiornistów Salus Przedecz. Znów doświadczenie Salusa okazało się decydujące i wynik 23:42 oddaje różnicę poziomów.
Oprócz dobrej zabawy naczelną ideą turnieju było wsparcie WOŚP. Zbierano datki do puszek wolontariuszy, nawet główna wygrana w postaci piłki została przekazana przez Salus Przedecz na licytację. Ostatecznie wszystkie licytujące drużyny zdecydowały o wrzuceniu do puszek swoich zadeklarowanych sum, aby piłka pozostała u zwycięzców.
Organizatorzy dziękują wszystkim, którzy przyczynili się do przeprowadzenia turnieju i zapraszają wszystkie zainteresowane drużyny na następną edycję.

05.04.2013
Historia szczypiorniaka w Babiaku

Można powiedzieć, że historia piłki ręcznej w Babiaku zaczęła się w grudniu 2011, kilka miesięcy po oddaniu do użytku nowej hali sportowej. Prawdą jest jednak to, że nie byłoby dzisiejszych entuzjastów szczypiorniaka bez pracy wielu nauczycieli w szkołach podstawowych 20, 30, 40 lat temu. To z pokolenia 30-, 40-latków wywodzi się dzisiejsza, najbardziej zaangażowana grupa babiackich zawodników.


Paradoksalnie to młodzież, która w większości nawet nie zagrała w szkole żadnego meczu piłki ręcznej, zainicjowała współczesną drużynę. Któregoś dnia, już nikt nie pamięta dokładnej daty, Igor Trzmielewski zebrał grupę kolegów, wynajęli halę i zagrali mecz. „Zagrali”, to słowo zdecydowanie na wyrost. Poza bratem Igora, Jakubem, nikt nie znał nawet podstawowych przepisów gry, ale nie przejmowano się tym, liczyła się zabawa! Po kilku sporadycznych spotkaniach wieść rozniosła się i zaczęli napływać nowi zawodnicy przynosząc zapał, pomysły i chęć rozwoju. Duży wkład w budowę zespołu wniósł Dariusz Mazur starając się znaleźć nowych zawodników, scalając zespół i stwarzając warunki do systematycznych treningów.
Znaczącym wydarzeniem był pierwszy turniej piłki ręcznej o puchar sołtysa sołectwa Babiak, zorganizowany 9. czerwca 2012. Przy dużej pomocy organizacyjnej i wsparciu finansowemu Stowarzyszenia Babiak21 w turnieju wzięło udział  6 zespołów, w tym z Babiaka i Brdowa. Wynik sportowy nie był imponujący, ale pokazał iż istnieje potencjał kadrowy w naszej gminie.
Grupa entuzjastów rosła, nasze starania zostały dostrzeżone i docenione: dołączyliśmy do Stowarzyszenia Babiak21 i uzyskaliśmy dofinansowanie z Urzędu Gminy.
To dało nowy impuls do działania. Już w styczniu odbył się w Babiaku drugi turniej, następnie pierwsza wyjazdowa rywalizacja w Chodczu.
Teraz tworzymy Amatorską Ligę Piłki Ręcznej, z tego co nam wiadomo pierwszą w kraju.

Półtora roku temu piłka ręczna w Babiaku nie istniała, dziś zainicjowaliśmy ligę. Gdybyśmy rozwijali się w takim tempie, to za rok, może dwa, będziemy w stanie grać w oficjalnych rozgrywkach ligowych ZPRP.

Trudno opisać wszystkich, którzy przyczynili się do tego sukcesu, ale wszystkim bardzo dziękujemy! Wszystkim, którzy są z nami na stałe, tym którzy pojawiają się sporadycznie, tym którzy byli z nami w najbardziej krytycznych momentach, tym którzy cieszyli się z sukcesów, tym którzy uwierzyli w nas, tym którzy wnieśli nowe tchnienie i pomysły… Wszystkim pięknie dziękujemy!

Przyrzekamy, że się nie poddamy, bo SZCZYPIORNISTA NIGDY SIĘ NIE PODDAJE!